Komentarze: 0
Postanowilam ze zaczne od nowa, juz nie pamietam ktory raz ale od nowa. Bede zaczynala dopuki sie nie uda.
Nie lubie ludzi ktorzy sa zaklamani a sama siebie oszukuje mowie sobie "nie potrzebuje go, jakos bedzie"
Swiat nic od nas nie chce ale musimy mu cos dac... nie wiem dlaczego ale podoba mi sie to zdanie. Przeczytalam w ksiazce ze jestem geniuszem. Mam depresje czy tam jakies objawy melancholii, zauwazam to co inni ludzie nie widza. Zauwazylam to ze swiat nie ma sensu. ALe sie nie czuje jak geniusz, w tej chwili sie czuje jak mala dziewczynka w tym wielki szarym swiecie ktory i tak nie ma sensu. A zycie??? czy zycie ma sens??? tez myslalam nad tym duzo i nie ma. Codziennie jest to samo a potem umieramy, to po co wogule zyc??? Slyszalam ze warto dla kilka tych pieknych chwil ktore beda w naszym zyciu ... malzenstwo, dziecko, pierwsze slowo"mama".Ludzie zyja tylko po to by przezyc te chwile ktore trwaja tylko SEKUNDY a potem meczyc sie przez reszte GODZIN. A jak te chwile nigdy sie nie stana??? jak bede czekala i nim sie obejze umre ze starosci nie przezywajac tego na co czekalam.